czwartek, 21 lipca 2011

One Love Blog Award

Witam Wszystkich,

Biorąc pod uwagę mnogość wpisów dotyczących zabawy pt "One Love Blog Award", muszę przyznać i że do mnie dotarła :) 
Nominację otrzymałam od Maruda007 i Pawła Ryszkowskiego za co pragnę podziękować :)


                                                         
                                                Zasady konkursu :


- napisz u siebie podziękowania i wklej link blogera, który cię nominował,
- napisz o sobie siedem rzeczy, 
- nominuj szesnaście innych, cudownych blogerów (nie można nominować osoby, która cię nominowała),
- napisz im komentarz, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.


Kilka ciekawostek o mnie :)



1.       Nienawidzę rosołu. Nie jadam go nigdy i na żadnej imprezie oraz uroczystości. A biorąc po uwagę że jest to bardzo popularna zupa, to bardzo często muszę się tłumaczyć że nie lubię rosołu, co powoduje że większość ludzi patrzy na mnie jak na ufoludka- no bo jak można nie lubić rosołu :p

2.      Nadaje przydomki, ksywki rzeczom które wchodzą w moje posiadanie. Np. na swojego pen drive’a  mowie „pluskwa”, a na laptopa „bąbel”. Wiem że to dziwaczne, ale ja tak mam od zawsze. I nie mam zamiaru z tego wyrastać.

3.      Nienawidzę gdy ktoś zagina rogi książek, albo broń boże po nich pisze. Doprowadza mnie to do takiego stanu, że jestem w stanie na takiego „przestępcę„  zbesztać. Bo jak dla mnie taki czyn, to przestępstwo wobec książek.

4.      Mam bzika na punkcie kolczyków.  Mam kilkadziesiąt par różnych kolczyków. Ale dość zabawne jest to, że dopiero w wieku 20 lat przebiłam sobie uszy, gdyż wcześniej uważałam to za głupotę i muszę przyznać że bałam się tego.  A nie było czego. I teraz mam manie na punkcie kolczyków w każdej postaci.

5.      Jestem nocnym markiem. Całe studia uczyłam się w nocy, bo w dzień nie potrafię się skupić. Dlatego też czasem myślę że byłabym świetnym nocnym stróżem, gdyż mam wrażenie że moje szare komórki lepiej albo w ogóle pracują , gdy brak im słonecznego światła :)

6.      Słucham namiętnie polskiego Rapu, a nie całe 2 lata temu była zagorzałam przeciwniczką tego gatunku i uważałam, że to nie jest muzyka i tego się słuchać nie da. Heh a teraz rozpływam się nad głosem Eldo, Sokoła czy Pezeta – tak dla wyjaśnienia, jeśli te pseudonimy nic wam nie mówią to nie przejmujcie się ;) dla mnie jeszcze 2 lata temu to były nic nie znaczące wyrazy.

7.      Jestem totalną pedantką jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju dokumenty, papiery czy rachunki. Mam je wszystkie posegregowane w teczkach które są opisane w bardzo czytelny sposób. Nie mogę zdzierżyć widoku bałaganu i chaosu w tego typu dokumentacji i stąd też moje zachowanie, co dziwne to jedyny przejaw pedanterii, gdyż co do ogólnego porządku to jakoś nigdy nie umiem go utrzymać dłużej niż dzień i w moim pokoju lub miejscu gdzie przebywam dłużej znajduję się zazwyczaj „artystyczny nieład” :)

A oto nominowane przeze mnie blogi i ich twórcy :) 
















Kolejność nominowanych jest jak najbardziej przypadkowa, dlatego też  nie sugerujcie się nią proszę. Żywię głęboką nadzieję że wytypowane przeze mnie osoby zechcą wziąć w niej udział :) Podkreślam że udział nie jest obowiązkowy, choć myślę że konkurs jest ciekawy  i warto wziąć w nim udział :)

Pozdrawiam Jaskółka :)

10 komentarzy:

  1. Jejku, dziękuję, nie spodziewałam się:*
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za nominację, bardzo mi miło ;)
    Kiedyś uwielbiałam kolczyki, które musiały być gigantycznych rozmiarów, a co do zbrodni na książkach, też tego nie znoszę.
    Rosół! Uwielbiam! No, jak można nie lubić rosołu! ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Można nie lubić, uwierz mi że można a ja na dodatek mam to od 23 lat :D i czuję że mi tak zostanie na całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za nominację :*
    Jest mi naprawdę miło :)

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ufoludek :P Rosół jest pyszny, to najlepsze co może być na przeziębienie itp :)
    ps nominuję cię do uporządkowania moich dokumentów, dodatkowo obiecuję, że tego dnia na obiad nie będzie ROSOŁU :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mila - nominacje przyjmuje :P tylko powiedz kiedy i gdzie :) to podejmę się tego zacnego zadania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaskółeczko:) dziękuję:) bardzo mi miło:) niespodzianka, jak to niespodzianka niespodziewana:) dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za nominację. ;) W moim pokoju przeważnie dominuje bałagan (tylko na krześle), bo rzucam ubrania gdzie popadnie, a dopiero wieczorem łaskawie raczę je zebrać. Lecz co do książek zachowuję się podobnie do ciebie. Zawsze stoją równiutko i nie pozwalam innym ich brudzić, chociaż z tym jest ciężko, bo moja przyjaciółka je śniadanie przy czytaniu, a często coś ode mnie pożycza. I jeszcze biurko niemalże zawsze jest czyste.

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie każdy w domu daje ksywki rzeczom. U mnie pendrive to gwizdek a GPS-owi daliśmy na imię Leon. Do tej pory kiedy gdzieś jedziemy mówię, włącz Leona :P Podobnie mam w kwestii kolczyków, ale ja przekułam je mając 7 lat.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń